Samotny wśród tłumu - "Buszujący w Zbożu" - J.D.Salinger

Niechętnie zabrałam się za tą lekturę, ponieważ pamiętałam, że kiedyś próbowałam i się poddałam.
Jednak po niecałym dniu czytania i odłożeniu książki na półkę moge stwierdzić, że główny bohater - Holde, ma bardzo podobne problemy do mnie. Jego przemyślenia i rozterki emocjonalne odpowiadają moim i, aż strach stwierdzić, że jest to do tej pory postać literacka z którą najbardziej potrafie się usosobić.

Trochę to dziwne, ponieważ z tego co wiem Holden po wydaniu tej książki, stał się symbolem buntu wobec świata dorosłych i wyalienowania, a ja natomiast...
Powiedzmy po prostu, że żaden ze mnie buntownik. :)
Myśle jednak, że czymś co mnie z nim łaczy jest fakt, że on jest w stanie wyrazić swoje głębokie zwątpienie w wartość rzeczywistości. Ja natomniast całe życie nie jestem w stanie ubrać w słowa moich uczuć. A w końcu to decyduje o tym czy ktoś mnie posłucha czy nie. On w tej kwesti jest moim głosem.


Chłopak podróżując po miejscach z dzieciństwa i swoim "zyciu" dostrzega wieczne zakłamanie i zło wynikające z systemu tego świata. Nieustannie szuka siebie i swojego miejsca, nigdy się nie zatrzymując mimo tego, że im dalej idzie tym bardziej cierpi. A to zna chyba kazdy...

On widzi jaki jest świat, widzi też jacy są ludzie i jest świadom swojej odmienności. Jego bunt to po prostu próba nie zatracenia swojej indywidualności.
Chyba jego idealizm i wiara w swoje wartości sprawia, że widze w nim siebie. Zresztą, chyba każdy kto kiedykolwiek czuł się w życiu chociaż odrobinę inny to zobaczy.

Ta książka to niejako mały manifest, każdego kto w mojej opinii nie jest jak reszta świata. Człowieka, który czuje, że nie pasuje i nie chce się dostosować do otoczenia. Pokazuje ona, że nie musi tego robić i, że najważniejsze nie jest on sam. Wszystkie myśli i uczucia już kiedyś były przez kogoś doświadczone i tylko pozostaje nam znaleść sposób na radzenie sobie z nimi.

Może nie ma to sensu, ponieważ streszcie to na pewno nie jest, a tym bardziej nie interpretacja. Są to moje myśli na temat książki, która w jakiś sposób zmieniła troche moje życie.